Info
Ten blog rowerowy prowadzi Camellus z miasteczka Jankowice. Mam przejechane 5725.49 kilometrów w tym 11.89 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.27 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Sierpień1 - 0
- 2016, Lipiec6 - 5
- 2015, Maj3 - 0
- 2014, Sierpień1 - 0
- 2014, Lipiec3 - 0
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień5 - 6
- 2014, Marzec7 - 3
- 2014, Luty2 - 4
- 2014, Styczeń2 - 0
- 2013, Grudzień9 - 0
- 2013, Listopad8 - 1
- 2013, Październik1 - 0
- 2013, Wrzesień7 - 0
- 2013, Sierpień7 - 4
- 2013, Lipiec7 - 0
- 2013, Czerwiec2 - 0
- 2013, Maj8 - 2
- 2013, Kwiecień8 - 8
- 2013, Marzec9 - 6
- 2013, Luty2 - 2
- 2013, Styczeń12 - 13
Dane wyjazdu:
104.34 km
0.00 km teren
05:36 h
18.63 km/h:
Maks. pr.:56.70 km/h
Temperatura:23.0
HR max:164 ( 89%)
HR avg:140 ( 76%)
Podjazdy: m
Kalorie: 5786 kcal
Rower:Bucefał :P
Swego nie znacie ... Lanckorona.
Wtorek, 23 kwietnia 2013 · dodano: 23.04.2013 | Komentarze 2
Dziś postanowiłem zrobić drugą setkę a mój wybór padła na miejscowość Lanckorona leżącą nie tak daleko ode mnie a jeszcze przeze mnie nie zwiedzonej. Z lekcji historii prof. Piotrowskiego pamiętam iż znajdował się tam zamek, który nigdy nie został zdobyty, jak się potem okazało z zamku wiele nie zostało ale po kolei :).Wyruszyłem jak zwykle koło 10.00 i udałem się w stronę Wadowic, tam kilka fotek i obrałem kierunek Kalwaria Zebrzydowska.
W Kalwarii premia górska pod klasztor parę fotek i kierunek Lanckorona
Oczywiście tego kto jest odpowiedzialny za oznakowanie polskich dróg powinni powiesić za nogi na rynku krakowskim i po małym błądzeniu trafiłem na dobrą drogę i 3 kilometrowy podjazd dl Lanckorony, ale było warto miejscowość gdzie czas się zatrzymał :)
Łaziory także tu ale w wyjątkowo błogim nastroju i stanie :P
No i podjazd pod zamek ale niestety był tak stromy że musiałem rower wypchać
[url=https://lh6.googleusercontent.com/-EFnGeOnlwL8/UXa3U1JsKXI/AAAAAAAAFxU/OrZFGHjExQo/w620-h347-p-o/2013-04-23-1887.jpg[/url]
Jak zwykle parę fotek i w drogę powrotną, żeby nie tą sama drogą kierunek na Skawinę, po drodze skręt na Krzęciny gdzie znalazłem malowniczy kościółek :
Opis linka
Jeszcze tylko kawa u znajomej i drogą 44 w stronę domu, po drodze złapał mnie deszcze i kolejna wywrotka przy stawaniu spętany w koszyki :P ale po 104 km zasłużone piwko i kolejna setka do kolekcji !!!
#lat=49.957319439739&lng=19.622247402344&zoom=10&maptype=roadmap
Kategoria powyżej 100km, Swego nie znacie...